Moje miasto Abu Dhabi
Kocham Abu Dhabi, miasto, w którym mieszkam od 31 lat.
To na tyle długo, aby uważać je za mój drugi dom. Przez wszystkie te lata wyjeżdżałam z Abu Dhabi jedynie na wakacje. Odwiedzając inne miejsca na świecie zawsze tęskniłam, a wracając do Abu Dhabi myślałam „nareszcie w domu”.
W 2004 roku napisałam książkę pt. „Życie codzienne w Abu Dhabi. 1989 - 2004” – pierwszą z wielu, w których opisuję stolicę Zjednoczonych Emiratów Arabskich lub nawiązuję do historii, kultury i tradycji tego miejsca. Drugie wydanie książki ukazało się w 2015 roku (Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa).
Lubię zakończenie tej książki, bo podsumowuje moje myśli o Abu Dhabi – cały czas aktualne:
„… jakie skojarzenia przychodzą mi do głowy na dźwięk nazwy Abu Dhabi, za czym tęsknię, kiedy wyjeżdżam z miasta na dłuższe wakacje, co mnie najbardziej ciekawi, pociąga i fascynuje, kiedy znów do niego wracam?"
Skojarzenia – zapach
W Abu Dhabi pachnie wielkimi pieniędzmi, które widać w budynkach ze stali i szkła, w luksusowych centrach handlowych, w lśniących czystością samochodach, w tysiącach drzew i kwitnących krzewów – we wszystkim. W Abu Dhabi pachnie też kadzidłem i orientalnymi perfumami. To są zapachy, które głęboko zapadają w pamięć.
Tęsknoty – pustynia
Ześlizgiwanie się samochodem z piaszczystych zboczy, siedzenie na niebotycznych górach piasku, przesypywanie go przez palce, obserwowanie, jak błądzi po krawędziach wydm, kiedy wieje wiatr. Wieczory przy ognisku, noce pod gwiazdami. Poczucie wolności, swobody, obcowania z naturą. Świadomość znajdowania się na największej pustyni piaszczystej na Ziemi, która wydaje się bezkresna. Smak przygody, o jakiej marzyło się w dzieciństwie, dzika przyroda. Cisza.
Fascynacje – ludzie
Tubylcy są uprzejmi i nadzwyczaj mili, dumni i jednocześnie skromni. Żyjąc na pograniczu dwóch światów – świata Orientu i świata zachodniej cywilizacji są trochę tajemniczy i niedostępni, a jednocześnie bardzo serdeczni. Najpiękniejszą ich cechą jest gościnność. Kiedy zapytałam jednego z miejscowych znajomych o to, jakie słowo czy zwrot najlepiej w jego pojęciu charakteryzuje obywateli ZEA, bez chwili wahania odpowiedział: Ahlan wasahlan – witamy.”
A więc AHLAN WASAHLAN w Abu Dhabi. Zapraszam – pokażę Państwu moje miasto.
Iwona Drozd
Polska dziennikarka i podróżniczka. Rodowita warszawianka.
Absolwentka dwóch stołecznych wyższych uczelni: UW i Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia (dziennikarstwo).
Od 1988 roku mieszka wraz z mężem w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.